Holmesa poznajemy jako sędziwego, ponad dziewięćdziesięcioletniego człowieka, który wycofał się już ze ścieżki światowej kariery, choć nadal nie przestaje cieszyć się zainteresowaniem ludzi. Wiedzie spokojne życie na prowincji wraz ze swoją gospodynią i jej synem, Rogerem, którego darzy wielką sympatią i szacunkiem. Większość swojego czasu poświęca... pszczołom! Tak, słynny Sherlock Holmes porzucił fascynującą pracę detektywa, by całą swoją energię zużywać na doglądaniu małych, pracowitych stworzeń, które dziwnym trafem stały się jego życiem. Hobby, pochłaniającym bez reszty.
Jaki jest Sherlock? Cechy charakteru, które można było zauważyć podczas lektury książek Arthura Conan Doyle'a, zostały jeszcze dodatkowo uwypuklone. Przez to powstał dramatyczny, wyraźny obraz chłodnego, zgorzkniałego człowieka, brzydzącego się uczuciami oraz niezdolnego do ich okazywania. Człowieka szalenie samotnego, pogubionego, twardego, podchodzącego do życia zupełnie bez emocji, który nie płacze nawet po śmierci swojego najbliższego przyjaciela. Ta przerażająca trochę charakterystyka studzi w nas podziw dla tego człowieka, który wydawał się ideałem: mądrym i inteligentnym,a w rzeczywistości okazał się kimś, kto nie potrafi współczuć i kochać (no może z jednym wyjątkiem)...
,,Pan Holmes" to książka pełna subtelności. Delikatna i poruszająca. Niezwykle klimatyczna. Czytelnik jest przenoszony z miejsca na miejsce. Z chłodnego wybrzeża Wielkiej Brytanii do Japonii, a potem znów do Londynu i Kensington Gardens. Nie jest to książka idealna, żadne arcydzieło, ale zasługuje na uwagę ze względu na niespotykany schemat, według którego jest napisana i intrygującą formę.
To opowieść, której motywem przewodnim są właśnie pszczoły. To one zmieniły życie Holmesa i stały się dla niego symbolem czegoś nieuchwytnego. Wszystkie historie łączą się w spójną całość, niczym elementy zagmatwanej układanki. Łączą się w mozaikę ludzkich uczuć.
Nominowałam cię do Liebster Blog Award. Zapraszam do zabawy.
OdpowiedzUsuńszczegóły tu:
http://latajace-ksiazki.blogspot.com/2015/08/liebster-blog-award-4.html
Bardzo, ale to bardzo dziękuję za nominację. Odpowiedzi już gotowe. ;)
UsuńPierwszy raz słyszę o tej książce, jednak wydaje się być bardzo interesująca. Co prawda zbyt dużo dzieł Arthura Conana Doyla nie czytałam i wielką fanką Sherlocka Holmesa nie jestem, to jednak po tę pozycję sięgnęłabym z czystej ciekawości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
ksiazkowepodroze.blogspot.com
Myślę, że mimo wszystko warto, o ile lubisz takie emocjonalne i sentymentalne książki, w których akcja dzieje się głównie w sferze uczuć. Ciekawa, bo inna. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz i pozdrawiam. ;)
Kania Frania