LBA- kolejny odcinek
08:49
Sama nie wiem, który to już raz podchodzę do LBA, nie potrafię sobie jednak przypomnieć, kiedy byłam nominowana po raz ostatni. Czyżby rzeczywiście osiem miesięcy temu? Nominacja cieszy za każdym razem (chyba że terminy gonią, blog zarasta krzaczorami, a ty przechodzisz załamanie nerwowe, bo zdajesz sobie sprawę, że w tym tygodniu z recenzji znowu nici- znam to z autopsji). Na szczęście nie jestem w tej sytuacji i ze spokojnym sercem odpowiem dziś na kolejny zestawik pytań, tym razem od Kasi (w blogsferze znanej jako Katherine Herondale).
- Po jaki gatunek literacki najchętniej sięgasz?Cóż, naprawdę trudno odpowiedzieć mi na to pytanie. Tak samo zresztą, jak na: "Jaka jest Twoja ulubiona powieść?". Książki, które czytam nie są wcale gatunkowo jednorodne (co można zauważyć, patrząc na spis moich blogowych recenzji). Myślę, że gatunki nie powinny ograniczać czytelnika i, że w każdej odmianie znajdziemy dzieła bardzo dobre czy też wybitne. Mogę za to z łatwością powiedzieć po jakie powieści sięgam NAJCZĘŚCIEJ. Są to przeważnie obyczajówki, lubię także książki z historycznym tłem, biografie. Ale to wcale nie znaczy, że pogardzę dobrym kryminałem, reportażem czy młodzieżówką. Na dalekiej drodze do "zaprzyjaźnienia" jestem za to z takimi gatunkami, jak New Adult czy Young Adult, ale wynika to chyba z ich nieznajomości.
- Czym kierujesz się przy wyborze książki - okładką, tytułem, opisem z tyłu, czy może jeszcze czymś innym?
Wszystkim po trochu. Ciekawa, intrygująca okładka na pewno zachęca. Tak samo nieoczywisty tytuł. Potem odruchowo zerkam na tył i czytam opis (choć czasem łatwo się na nim przejechać), oczywiście zwracam uwagę także na zamieszczone tam rekomendacje pochodzące z poważanych, zagranicznych i polskich gazet oraz opinie znanych mi autorytetów. Zazwyczaj korzystam także z metody na chybił trafił. To znaczy otwieram powieść na przypadkowej stronie i po prostu czytam, próbuję, smakuję... - Co uważasz za największe ograniczenie ludzi?
Uważam, że największe ograniczenia ludzkość nakłada na siebie sama, posługując się stereotypami i nie będąc w stanie wyrwać się z określonego modelu myślenia. To my tworzymy swoje ograniczenia. To my budujemy ściany, mosty, bariery nie do przebycia... Dlatego cieszę się, że niektórzy ludzie są na tyle odważni, by je pokonywać. - Czy masz bohatera literackiego, który zainspirował Cię do jakiejś zmiany?
Raczej nie przypominam sobie konkretnego, ale nie ulega wątpliwości, że książki, które czytamy, inspirują nas i motywują do działania. Oraz oczywiście podwyższają naszą świadomość pewnych spraw. - Masz ulubioną książkową parę?
Mistrz i Małgorzata. Zdecydowanie. - Wolisz trylogie i serie, czy powieści jednotomowe?
Raczej jestem zwolenniczką powieści jednotomowych. Są "bezpieczne", ponieważ nie prowadzą do rozczarowań. Nie wiem dlaczego, ale kontynuacje zwykle są dużo słabsze od pierwszej części, a niektóre można nawet nazwać zupełnym niewypałem. Choć nie ukrywam, mam jedną serię, której pozostaję wierna mimo upływu lat- Jeżycjadę Małgorzaty Musierowicz. W tym przypadku jestem nawet w stanie znieść wszelkie niedoskonałości kolejnych kontynuacji. - Czy wiesz już, co będziesz robić w przyszłości? Wiążesz ją w jakiś sposób z pisaniem/literaturą?Nie mam pojęcia, co mnie czeka w przyszłości. Literatura jako sposób na życie? Zobaczymy.
- Jesteś w stanie czytać kilka książek jednocześnie, czy zaczynasz czytać kolejną po skończeniu pierwszej?Oczywiście, bardzo często czytam kilka książek naraz, choć niekiedy metoda ta okazuje się zgubna. Zwłaszcza kiedy tematy obu dzieł są do siebie zbliżone. Wtedy niezwykle łatwo pomieszać wątki.
- Nie przeszkadza Ci sięgnięcie po książkę po obejrzeniu jej ekranizacji? Często tak robisz?
Jestem jedną z nielicznych osób, u których obejrzenie ekranizacji przed lekturą książki w niczym absolutnie nie przeszkadza. Miałam nawet sytuację, kiedy okazało się to niezwykle pomocne, ponieważ znając z filmu zarys fabuły nie zniechęciłam się po przeczytaniu pierwszych kart powieści ("Atlas chmur"). - Lubisz poezję? Masz ulubiony wiersz albo autora?Uwielbiam poezję. Wymienianie ulubionych utworów zajęłoby zdecydowanie za dużo miejsca, dlatego ograniczę się do kilku twórców. Szymborska, Poświatowska, Norwid, Herbert, Staff, Różewicz...
- Oglądasz jakieś seriale?Niestety, seriale raczej nie są dla mnie...